W 1853 r. Polak Tadeusz Pac-Pomarnacki budował pałac o cechach neoromantycznych, przypominający włoską willę. Do budowy zamówiono w Finlandii kolumny z granitu. Statkami przetransportowano je do Kłajpedy, a stamtąd wieziono wołami do Owanty.
Fasadzie nie skąpiono ozdób: mnóstwo łuków, ozdobnych gzymsów. Z lewej strony pałacu dobudowano trzypiętrową wieżę widokową, na górze wywieszano flagę z herbem rodowym, gdy pan przybywał do dworu. Właściciel wchodził na taras w wieży i obserwował chłopów pańszczyźnianych. W okresie późniejszym wieża została zburzona. Obecnie jest o połowę mniejsza.
Pan lubił podróże i interesował się sztuką, dlatego wnętrze dworu ozdabiał dziełami sztuki. We wszystkich pokojach podłogi wyłożono parkietem, dywanami, a ściany zdobiły tapety lub obicia z tkanin. Przed wojną sam właściciel spakował cały majątek na kilkanaście wozów i wywiózł. To, co zostało, rozgrabili przybyli do dworu żołnierze.