Ziemianin Tadeusz Pac-Pomarnacki wykazał się fantazją przy zakładaniu parku dworskiego. W parku ukształtowano aleje z drzew, wykopano trzy nieregularne stawy. Drzewa posadzono w ten sposób, aby rosnąc ich pnie połączyły się i utworzyły jedną wielką wiązankę. Oprócz miejscowych drzew nie brakowało również egzotycznych roślin. Na obrzeżach parku postawiono altanki ażurowe, zwężający się biały obelisk o wysokości czterech metrów, blisko pałacu – posągi Wenus i Jowisza z białego marmuru. Niedaleko stały posągi wilka i lwa. Gdy pogoda dopisywała, gospodarze i ich goście lubili przesiadywać przy kamiennych stołach. W parku lubianym przez właścicieli i ich gości, imprezy odbywają się również obecnie.